Do niedawna za wakacje kupowane w biurach podróży najbardziej opłacało się płacić kartą. Niestety firmy, które zajmują się rozliczaniem kart płatniczych mają zamiar powoli wycofywać się z umów, które zawierały z agencjami turystycznymi. Związane jest to między innymi poprzez ostatnie bankructwa znanych biur podróży.
Kilka tysięcy wczasowiczów musiało skrócić swój urlop a drugie tyle jak nie więcej musiało pozmieniać swe urlopowe plany. Osoby które za wycieczki zapłaciły kartą były w komfortowej sytuacji ponieważ mogły skorzystać z usługi charge back. która pozwala posiadaczowi kart płatniczych otrzymać zwrot środków jeśli sprzedawca nie wywiąże się z swoich obowiązków lub sprzedał towar niezgody z umową. W regulaminach Visa i Mastercard znajdują się zapisy , że jeśli usługi nie zostaną wykonane to pośrednik który obsługuje płatności w ciągu 180 dni musi zwrócić poszkodowanemu pieniądze.
Prawo takie dotyczy każdej gałęzi handlu gdzie możemy zapłacić kartą. Wygląda na to, że może już w przyszłym sezonie za wycieczki będzie można zapłacić tylko i wyłącznie gotówką. Jedynym zabezpieczeniem będzie kupno transakcji w sieci i dokonanie płatności karta kredytową jednak w tym momencie będzie to kłopot banku w którym posiadamy daną kartę kredytową którą płaciliśmy za usługę. usługa charge back była bardzo przydatna dla klientów upadającego OTLExpress, którzy mogli upomnieć się o swoje wpłacone pieniądze za loty, które zostały anulowane. A parę lat temu podczas upadku linii Air Polonia firma eCard zanotowała dużą stratę między innymi z konieczności pokrycia zobowiązań wobec klientów linii lotnicze.
Podobnych sytuacji chcą uniknąć agenci rozliczeniowi którzy obsługują branże turystyczną. Stracą na tym klienci, którzy nie będą mieć ochrony na wypadek niewypłacalności biur podróży oraz banki które czerpią korzyści z takich transakcji. Możliwe, że ciężka sytuacja na rynku turystycznym doprowadzą do bacznej weryfikacji firm które chcą przyjmować płatności kartami płatniczymi.