Centrum telefonów LG, systemu Android oraz Windows Phone
http://lgforum.pl/

Wspomienie z tuningu Cookie
http://lgforum.pl/viewtopic.php?f=7&t=30738
Strona 2 z 2

Autor:  Luńka [ 29 kwie 2011 16:14 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

Ja zaczęłam psuć mojego Cacyka dopiero po roku użytkowania :D I tak miesiąc się dopiero zastanawiałam, bo miałam jeszcze jeden rok gwarancji. Ściągałam wszystko, instalowałam, ale zwykle tchórzyłam :D W końcu An z Dulusiem przekonali mnie, że gwarancja jest niepotrzebna, bo sobie sama będę mogła naprawić fona. Tak więc zebrało się (podobnie jak Mad) nasze grono Specjalistów i pomogło :D Ah... Pamiętam te konferencje na GG i na Mini-Chacie :D Pierwszy motyw to był Rushooofffy :D , ale coś było nie tak i zaraz przeszłam na Królewski :D Potem już zaczęłam się wprawiać, ale zawsze się coś zdarzało :D An to miała ze mną krzyż pański ;] Jak na razie mój rekord to było 26 razy wgrany CUST w ciągu jednego dnia oraz 15 GSMulti w ciągu życia Cacyka. Teraz nadal się bawie w tuning, nawet próbuję coś od siebie dołożyć, chociaż już traci się wenę :D W tej chwili mam a'la Andro z moimi poprawkami :D

Autor:  chanka84 [ 29 kwie 2011 21:56 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

To może i ja coś napiszę ;) Ja rozpoczęłam, po długich przekonywaniach ze strony Dualsa w zabawę w tuning Cookiego w dokładnie 7 kwietnia 2010 r. gdzieś ok. godziny 20.00, czyli tak niespełna rok po jego zakupie. Zaczęłam od zmiany softu, niby prosta rzecz ale mi zajęła 3 h, miałam się poddać ale okazało się że nie mam zainstalowanego LG Suite ;e... Pierwsze zgranie Cust. Następnego dnia zaczęłam dalszą zabawę. Jako że modny był wtedy motyw złoty to jego 1 wgrałam. Muszę przyznać że dalej go mam, ale w pewnymi moimi modyfikacjami. Pierwszy widget to był taki z ruszającym się diabełkiem, keylocka i menu niestety nie pamiętam. Potem odkryłam co to są loadery i wtedy to się zaczęło dziać... Po 5-7 razy w ciągu dnia zmiany wyglądu. Do czasu mego pierwszego blue screena. Jak go zobaczyłam na ekranie swego telefonu zbladłam ;) Nie wiedziałam co robić... Pomyślałam, że czeka mnie najgorszy scenariusz z możliwych - GSMulti i soft reanimacyjny, dodatkowo fakt, że mam Windowsa 7 nie napawał mnie szczególną radością... No ale tym razem z pomocą przyszła mi Lunia. Podpowiedziała by wgrać czysty cust i faktycznie pomogło ;) Potem miałam blue może z 5 razy i zawsze to pomagało. Chyba po miesiącu zaczęłam co raz bardziej kombinować tj. wzięłam się za spolszczanie plików... Większość wychodziła dobrze, lecz z jednym miałam problemy... Lunia wtedy sprawdzała moje dzieło i zaliczyła bodajże 4 blue screeny ;e No ale ostatecznie się udało... Ale że z natury jestem osobą leniwą, nudziło mnie wgrywanie cust i skupiłam się na edycji plików ;)
Reasumując: miałam 3 resety na logo (po nieudanych zabawach z edycją paska stanu), kilka blue screenów, 0 kontaktu z GSMutli (uff...), 1 zmieniany soft, niezliczoną ilość fochów LGUI/Utilisa...

Od kilku dni Cookie leży na półce i służy głownie jako obiekt testowy nowych plików, bo mam inny telefon - Nokie e71. Może się cofnęłam w wyborze telefonu ale od czasu do czasu zmiany są wskazane ;)
No to tyle w skrócie moich wspominek, bo jakbym zaczęła wypisywać dokładnie to nikt by tego czytać nie zechciał <lol>

Autor:  luckass [ 29 kwie 2011 22:13 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

ja tak patrzę na wasze dokonania i mi wstyd, bo mój cookie jeszcze dziewiczy... zero jakichkolwiek zmian, jest w stanie w jakim był po wyjęciu z pudełka. Tylko rys na nim więcej :E

Autor:  Gaff [ 30 kwie 2011 07:52 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

o! luckass, czas na ZS - Zgromadzenie Speców, to niemożliwe, aby w naszej ekipie było jeszcze nienadgryzione ciacho :D co ty na to ;>

Autor:  luckass [ 02 maja 2011 00:56 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

yyy... ale ja się boję :D no, ale może kiedyś...

Autor:  Gaff [ 02 maja 2011 08:07 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

każdy się bał jak widzisz i dał się namówić w końcu ;e

Autor:  Megs [ 03 maja 2011 10:22 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

postaram ci się pomóc ale korzystaj z poradników

Autor:  Luńka [ 03 maja 2011 18:51 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

Hehe, pamiętam mój pierwszy GSMulti :D 15 minut płakałam i darłam się, że "Zabiłam Cacyka"...

Autor:  Steve [ 06 maja 2011 07:54 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

Pewnie złoty motyw był najlepszy a teraz zero zachwytu.Technologia działa swoje :[

Autor:  PhoneM [ 06 maja 2011 16:46 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

No ja nie mam Cookie, ale mam Bali, tuninguje się go identycznie jak Ciastko :E i jestem moderem-amatorem, jestem w trakcie tworzenia pierwszego motywu na Balika :D a co do wspomnień, to wszystko się działo jakiś miesiąc temu... kiedy to się bałem zgrać CUSTa, a wgrać, to w ogóle nie było mowy, bo najpierw zgrany CUST miał być tylko do wyciągnięcia oryginalnych plików i do opublikowania ich, ale los chciał inaczej, i jednak wzięłem się za modyfikacje :E

No to tyle, jak mi się coś przypomni to napisze :E

Autor:  RafcioZkp [ 23 maja 2011 19:02 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

Ja płakałem bo miałem czrny ekran -.- , ale móźniej już to naprawiłem :D

Autor:  Duals [ 25 maja 2011 07:15 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

Od dłuższego czasu tu już nie wchodzę ani nic się nie udzielam... Ale jak w swych oczach ujrzałem ten temat, to aż mi serce bardziej zaczęło bić i łezki się kręciły... Moja zabawa z KP500 rozpoczęła tego samego dnia co tu na forum się zarejestrowałem i wszystko rozpoczęło się od cudownego poradnika "3w1" w moich dawnych czasach a były to czasy Fiedzia, Dominika, Krystiana nie było prawie nic... Tyle co Dominik wypisał wcześniej. Większych trudności nie miałem, ale oczywiście pytałem na PW Dominika i Krystiana i czasem Fiedzia i się udało a później to jak każdego coraz to więcej mnie do tego rwało i tak za jakiś czas zostałem Specem a później to każdy wie jak było i nie chce mi się pisać całej historii... Tyle ode mnie i dzięki wszystkim za wszystko. ;)

Ps. A tyle co miałem restartów, wgrywania wszystkiego i strachu, to nie da się opisać. <rotfl> i teraz nie wiem gdzie jest ciastko i czy w ogóle coś jeszcze z niego jest, bo został sprzedany na części. ;]

Autor:  Ray [ 25 maja 2011 10:23 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

Praktycznie każdy zaczynał od poradnika 3w1. W końcu to był jeden poradnik tylko.

Autor:  Gaff [ 25 maja 2011 14:43 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

szczerze? poza resetem na logo dalej jest <rotfl>

Autor:  chanka84 [ 25 maja 2011 16:58 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

Ja panicznie bałam się skorzystania z programu GSMutli. Ale dla celów dydaktycznych (tj. wideo poradników) zmierzyłam się z nim i muszę powiedzieć że mimo W7 udało się ;)

Autor:  Finaal [ 27 maja 2011 11:08 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

Ja miałem, mam i będę miał ciastko lecz mam go już ponad rok (22 Maja kończył roczek) nic z nim nie zrobiłem.
Teraz mam Renoir'a i jest tak wypchany bajerami, że trudno coś z nim więcej zrobić xd

Autor:  mdqx [ 26 lut 2012 12:59 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

Możliwość tuningu LG Cookie odkryłem na YT :D . Z filmiku próbowałem zmienić theme w cookiem
ale coś mi nie wychodziło. Wiele razy próbowałem, aż któregoś dnia udało się (częściowo)...
miałem inne MENU!! Ale widgetu ani keylocka nie było. Nie pamiętam jak trafiłem na forum ale udało mi się tu zmienić inne rzeczy w telefonie (dzięki poradnikowi 3w1). Pierwszy był iPhone, jak się wtedy podnieciłem tym :) . Później pracowałem nad Androidem. Dalej to nie pamiętam bo najlepsze i najciekawsze chwile minęły.

Autor:  domelo19971997 [ 27 wrz 2012 21:21 ]
Tytuł:  Re: Wspomienie z tuningu Cookie

Wybaczcie za odkop pewnie ostrzeżenie będzie ale muszę napisać z sentymentu :) I piszę również dlatego że niedługo będę żegnał się z forum, bo Cookiego niestety zmieniam :(

ah Lg'ka dostałem na gwiazdkę w 2009 roku, pamiętam ten szał, to był mój 1 telefon w życiu :) Te testowanie funkcji i odkrycie studia wideo po pół roku bezcenne :) Ale nie o to się rozchodzi. Na forum trafiłem bo szukałem gier na cooksa ;D Zacząłem przeglądać forum pościągałem gierki i patrzę ;OOOO jezu ten telefon idzie przerobić na iphona! Zaczęło się przeglądanie poradnika 3 in 1, jednak strach przed utratą gwarancji wziął w górę. Kilka razy się do tego przymierzałem, dopiero po roku jednak stwierdziłem że nie ma nic do stracenia, no najwyżej cookiego :D Zacząłem przerabiać wyciąganie custa potem 3 kopie :D Wgrywałem bodajże złoty motyw, no i się udało pamiętam to był dokładnie 29 sierpnia bujałem się z nowym motywikiem ah... później zachciało mi się zmieniać... wgrałem loadery... ciach reset na logu ;OO panika.... jednak dzięki pomocy ludzią z forum się udało. Rok później przerabiałem u kuzyna na win 7 znowu go usadziłem... to był sylwester 2 dni bez tel... no a teraz powoli się ogarniełem i już dłuuugo mam jeden motyw, nazwy nie pamiętam soorki.

Jako że kończę moją przygodę z Cookiem, Chciałem podziękować CAŁEJ ekipie forum za wszelką pomoc, i cierpliwość do mojej osoby. Chociaż pewnie większość z was mnie nie kojarzy i tak was bardzo polubiłem, na pewno będę wpadał zobaczyć co się dzieję ;) a teraz warn za mega odkop ;)

Autor:  PhoneM [ 29 wrz 2012 11:57 ]
Tytuł:  Odp: Wspomienie z tuningu Cookie

To jest forum o LG, nie tylko o Cookie. Domena lgforum.pl i działy nie są dla ozdoby.

Wysłane z mojego GT540 za pomocą Tapatalk 2

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/