W piątek, 5 sierpnia, o godzinie 18 pracownicy Banco Central w Brazylii jak zwykle skończyli pracę. Nic nie wskazywało na to, że wydarzy się coś niezwykłego. W ciągu weekendu złodzieje dokonali największego w historii napadu na bank, podczas którego nie włączył się system alarmowy.

Po otwarciu banku w poniedziałek okazało się, że ze skarbca zniknęło 95 milionów dolarów. Kim byli przestępcy i jak udało im się dokonać takiego napadu zupełnie bezkarnie? Cała operacja musiała być bardzo dokładnie zaplanowana, a przygotowania trwały z pewnością wiele miesięcy. Złodzieje wydrążyli tunel łączący skarbiec Banco Central z piwnicą sąsiedniego budynku. Udało im się wyłączyć wszystkie czujniki systemu alarmowego na cały weekend, a wózkiem widłowym zasłonili kamerę telewizji przemysłowej. Policja podejrzewa, że sprawcami napadu była PCC, znana w Brazylii grupa przestępcza. Do tej pory udało się aresztować dziesięciu członków gangu, ale czterech z braku dowodów wróciło na wolność.