Witam,od poczatku zakupu telefonu dosztrzeglem,ze wyswietlacz co jakis czas miga to znaczy:pojawiaja sie takie czarne cieniutkie kreseczki na calym ekranie i po 1-2 sekundach wszystko jest normalnie,i teraz pytanie czym to moze byc spowodowane?czy mam to oddac na gware?bo czytalem ze serwis lg to masakra....

Wydaje mi się że to może być bug podobny do tego z kp500. Generalnie w kp500 spodkałem się z 3 podobnymi bugami:
Jak podświetlimy telefon (np. żeby sprawdzić godzinę) to naszym oczom ukaże się keylock. Potem gdy ekran zgaśnie to po tym jak zmieni się czas o 1 minutę (tak że będzie wyświetlać minutę większy niż poprzednio) to wyświetlacz sam się zaświeci. W niektórych fw dzieje się też tak o równej godzinie (sam się podświetla) i jest jeszcze 3 bug a mianowicie kiedy mamy alarm ustawiony na konkretną godzinę ale wyłączony. Gdy nastąpi ta godzina ekran się sam podświetla.

Ja mam tak niezaleznie co robie,czy gram czy slucham itp.przyjma na gware?

No jak ją masz to zawsze przyjmują wgrywają softa przez GSMulti a potem jak jest dalej to samo to rozkręcają fona i patrzą czy cuś nie tak z płytą. Jak nic nie znajdą to wymieniają płytę i patrzą czy na tej wymienionej jest też to samo. Jak nie ma to naprawili telefon a jak jest to wkładają tą twoją płytę i mówią że nic nie zauważyli albo że naprawili

Dobra dzueki,profesjonalny serws lg

Ja tam bym na twoim miejscu oddał bo sam i tak nic nie zrobisz

Wiem,wiem oddam go jutro,aha mam jeszcze jedno pytanie,czy jezeli moja mama go brala na karte,to moge ja go dac na gwarancje?

Oczywiście że tak

To dobrze,bo kiedys mialem taka sytuacje ze mialem tel.w playu tez na mame,i mi nie chcieli przyjac,aha i to ze mam nie wypelniona karte gwar.to nie przeszkadza?

Jeśli masz dowód zakupu wraz z kartą gwarancyjną to powinni przyjąć. A to że jest ona nie wypełniona to czyste lenistwo sprzedawcy...