w ciągu miesiąca napisze pełną recenzje dla obu fonów... obecnie mam cookie ale wczoraj zamówiłem sobie ku990 i będę miał praktyczne porównanie, a nie teorie zasłyszane
Co do cookie to już teraz poznałem jego mocne i słabe strony... rozpoznawanie pisma nie jest idealne ( np U jeśli nie ma bardzo rozwartego łuku, prawie zawsze pokazuje mi się jako V), czasem lepiej posłużyć się qwerty, granie na ekranie dotykowym nie jest łatwe, przynajmniej jeśli ktoś ma "męskie" rozmiary dłoni, czasem naciśnięcie wyświetlanych klawiszy muszę powtórzyć gdyż nie następuje reakcja na wybranie opcji itp... żyroskop np nie działa w słowniu gdzie przydała by mi się qwert, a nie wklepywanie z ekranowych cyferek bez opisu, brak możliwości zmiany wyglądu (brak motywów i ogólnie pojętej "personalizacji"), aparat w cookie jest lichej jakości i stary poczciwy z mojego ex K750@W800 bije go na głowę, dziwnie skromna pamięć wewnętrzna telefonu, ale to pewnie zasługa księgowych z LG, a nie inżynierów... dźwięk w odtwarzaczu i radiu jest do przyjęcia choć słuchawki mają jakąś dziwną konstrukcje i muszę zakupić przejściówkę aby podłączać coś lepszego..., dużym plusem jest wyświetlacz.... kolory, rozdzielczość jak i jakość obrazu jest naprawdę wysoka, przydatną funkcją są 2 pulpity do których dostęp mamy za pomocą jednego muśnięcia palcem, lubię mieć porządek w fonie dlatego na jednym pulpicie jest tylko ulubiona tapetka , na drugim skróty do kontaktów:)... bateria nie jest nadzwyczajna, ale biorąc pod uwagę wielkość wyświetlacza to i tak dobrze trzyma przy normalnym użytkowaniu, wygląd telefonu przypadł mi do gustu, ale to już subiektywne odczucie każdego z osobna, lubię prostotę wykonania i jakość (choć kp500 wygląda "delikatnie" to przeżył upadek na twarde podłoże z wysokości 1 metra:P )
Ogólnie to dobry telefon jak na budżetowa serie komórek z ekranem dotykowym...pojawiały się głosy że nie ma G3, wi-fi itp... posiadam kilka telefonów i osobiście nigdy nawet nie użyłem wideo-konferencji itp, nie widzę też powodu do posiadania wi-fi, do internetu z prawdziwego zdarzenia mam komputer, więc po co płacić za coś czego się nie używa lub używanie będzie sprawiało więcej kłopotów niż pożytku? ...